Pełni zapału, żądni wiedzy w piękny słoneczny dzień wyruszyliśmy o godz. 16.00 spod szkoły do Kłodziska, miejscowości położonej nad jeziorem Kupiszewo, gdzie znajdował się nasz nocleg. Po zakwaterowaniu wybraliśmy się na długi spacer po najbliższej okolicy a dokładnie do lasu, gdzie m.in. próbowaliśmy rozpoznać głosy ptaków. Wieczorem zrobiliśmy ognisko i zapoznaliśmy się z planem badawczym.

W piątek z samego rana wyruszyliśmy w teren. Na początku pojechaliśmy do Zajączkowa, gdzie zobaczyliśmy sandr (stożek napływowy zbudowany ze żwiru i piasku). Jest to jedno z najlepszych wyrobisk w Wielkopolsce o powierzchni ok. 30 ha. Następnie odwiedziliśmy pagórek kemowy na wysoczyźnie morenowej w Chełmnie, którego wysokość wynosi 131 m n.p.m. Jest to jeden z kilkunastu kemów znajdujących się w okolicy Pniew. Później zobaczyliśmy potok w Białokoszu, morenę czołową w Łężcach i eworsyjne, polodowcowe Jezioro Śremskie, które stanowi jedyną w Wielkopolsce kryptodepresję - jego dno znajduje się na głębokości 6 m p.p.m.. Pod koniec dnia wykonaliśmy odwiert na polu kukurydzy, którego celem było zbadanie gleby.

W sobotę udaliśmy się do Puszczy Noteckiej, której krajobraz urozmaicają potężne wały wydm tworzące labirynt dolin i pagórków. Jest to największe pole wydmowe w Europie. Na koniec naszej wycieczki, po spacerze w borze sosnowym, udaliśmy się zobaczyć tarasy trzeciej pod względem długości rzeki w Polsce - Warty.

Wspólny wyjazd był dla nas czasem dobrej zabawy jak i utrwaleniem wiedzy zdobytej podczas zajęć geografii. Co tu więcej mówić … było warto! Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

P.K.