To jest strona archiwalna - aby przejść do aktualnej wersji, kliknij tu: urszulanki.szkola.pl
Dar Nilu - spotkanie KMP
Kiedy myślimy o Egipcie, przed oczami najczęściej stają nam faraonowie, monumentalne piramidy, piękne plaże oraz potężny Nil.
Zapewne można by więcej powiedzieć o kraju sprzed 3 tysięcy lat, niż o współczesnym Egipcie.
Dnia 12 lutego odbyło się kolejne spotkanie Klubu Miłośników Podróży, którego organizatorem był pan Stanisław Piechota a tematem Egipt i Morze Czerwone. Spotkanie poprowadził pan Adrian Didłuch, który od 5 lat mieszka i pracuje w tym pięknym kraju. Opowiadał nam o tym niezwykłym kraju i o jego kulturze. Wydawałoby się, że jest to kraina mlekiem i miodem płynąca, ale jak się okazuje gdyby nie dorzecze Nilu życie wyglądałoby tam zupełnie inaczej. Klimat przeważającej części państwa jest skrajnie suchy. Roczna suma opadów na ogół nie przekracza kilkudziesięciu milimetrów. Gdyby nie Nil, Egipt byłby krajem pustynnym i prawie bezludnym. Nad rzeką toczy się całe życie tutejszej ludności.
Jak wspomina pan Adrian całe życie ludności arabskiej toczy się na ulicy. Mężczyźni spędzają całe dnie na piciu herbaty w egipskich kawiarniach a kobiety większość czasu spędzają w domu. Kultura różni się od naszej na przykład tym, że w Egipcie domy budowane są bez dachów, co nie przeszkadza mieszkańcom a minimalne i rzadkie opady nie przynoszą wielkich strat. Kradzież w tym kraju jest zjawiskiem sporadycznym a rzeczy zgubione szybko znajdują swojego pierwotnego właściciela. Największe przychody dostarcza mieszkańcom turystyka. Miesięcznie ten kraj odwiedza kilka tysięcy osób i każda z nich wyjeżdża ze zdumieniem i wyobrażeniem jak potężni musieli być dawni władcy Egiptu – Faraonowie.
Morze Czerwone, o którym również opowiadał nam pan Adrian jest bardzo zasolone (w niektórych miejscach nawet do 42%). Nasz gość od ponad 10 lat zajmuje się nurkowaniem. Sam mówi, że to, co można zobaczyć pod woda jest nie do opisania a wszystkie fotografie zrobione podczas podwodnych wypraw nawet w połowie nie ilustrują piękna tamtejszej fauny i flory. Pan Adrian zaprezentował nam także cały sprzęt do nurkowania oraz wyjaśnił, jakie zastosowanie ma każda jego części.
Można tylko pozazdrościć panu Adrianowi codziennego obcowania z tak piękną przyrodą. Spotkanie było bardzo interesujące.
Czas upłynął w miłej atmosferze. Pojawiło się kilka pytań, na które gość odpowiadał z przyjemnością. Dziękujemy za miłe spotkanie i już nie możemy doczekać się kolejnego.
Hanna Miga klasa III tgh