Najpierw uczestniczyłyśmy w zajęciach dotyczących stosunków hiszpańsko-polskich w szkole językowej Kontakt Español i dowiedziałyśmy się, że wspólne relacje Polski i Hiszpanii zaczęły się już w XII wieku i wzajemnie przeplatały aż do dziś. Potem, aby mieć siłę na resztę dnia, zjadłyśmy prawdziwie hiszpański posiłek w położonej w samym sercu Poznania restauracji Czerwona Papryka. Ostatnim punktem było zwiedzanie Bramy Poznania z motywami hiszpańskimi i latynoamerykańskimi. Multimedialna podróż w przeszłość zachwyciła nas bez reszty, a widok z dachu na panoramę stolicy Wielkopolski zaparł dech. Na koniec, mając jeszcze chwilę przed planowanym wyjazdem, wstąpiłyśmy do Katedry Poznańskiej. Około 18.30, obdarzone nową wiedzą i wieloma pozytywnymi emocjami wróciłyśmy do Pniew i możemy zgodnie stwierdzić, że festiwal ten jest fantastycznym sposobem na przybliżenie sobie kultury hiszpańskiej, a w związku z tym jest godny polecenia.

Kamila Środecka