To jest strona archiwalna - aby przejść do aktualnej wersji, kliknij tu: urszulanki.szkola.pl
Świeże spojrzenie na polskie wojsko
W zeszły czwartek, 27 października, po raz pierwszy w historii szkoły mieliśmy okazję spotkać się z przedstawicielami Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych im. gen. bryg. Franciszka Seweryna Włada w Poznaniu. Jest to największa szkoła wojskowa kształcąca podoficerów na potrzeby wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Prowadzącym spotkanie był chorąży Marcin Szubert, absolwent amerykańskiej uczelni wojskowej, były dowódca plutonu zmechanizowanego, a obecnie rzecznik prasowy SPWL.
Już na początku usłyszeliśmy: Nie przyjechaliśmy tu, by was namówić do służby w wojsku. Jesteśmy tu po to, by zburzyć kilka mitów i odpowiedzieć na wasze pytania – powiedział starszy chorąży Marcin Szubert. Co zaskakujące, rozmowa nie dotyczyła tylko kwestii wojska. Zwrócono nam uwagę na sens edukacji, na to, by przy wyborze zawodu kierować się swoją pasją i odpowiednio wcześniej się do niego przygotować.
Poza tym spojrzeliśmy na żołnierza jak na człowieka, który nie tylko jest gotowy do służby w deszczu i w śniegu, z dużym obciążonym plecakiem, ale także jako na profesjonalistę potrafiącego czerpać z tego satysfakcję. Okazuje się więc, że bycie żołnierzem nie jest dla każdego.
Dla osób nie będących pasjonatami militariów również znalazło się coś wartego uwagi. Żołnierze zaprezentowali nam stroje wojskowe i elementy wyposażenia, które mogli przymierzyć ochotnicy. Zarówno w stroju czołgisty, hełmie wojskowym czy w masce gazowej licealiści prezentowali się bojowo.
Jedynym rozczarowaniem okazała się długość spotkania, gdyż zbyt krótki czas nie pozwolił zadać choćby połowy pytań nurtujących fanów militariów, dlatego z pewnością wielu z nas liczy na podobne spotkania w przyszłości.
Szczególne podziękowania składamy na ręce chorążego rezerwy Marcina Kłopockiego, dwukrotnego uczestnika misji w Iraku w roku 2005 i 2010, który nie tylko opowiedział nam o swoich misjach, ale także przyczynił się do organizacji tego niezwykłego spotkania.
Raz jeszcze dziękujemy wszystkim obecnym na spotkaniu żołnierzom.
Maciej Karcz