MYŚLĄ

Spróbuj przed każdą tajemnicą zatrzymać się i pomyśleć. Pomyśl, czyli wyobraź sobie miejsce, osoby, całą sytuację przywoływaną przez poszczególne tajemnice. Bardzo dobrą pomocą jest Pismo Święte. Każde różańcowe wydarzenie jest wprost wzięte z Biblii, dlatego ona jest najlepszą inspiracją dla naszego umysłu i źródłem dobrych natchnień. Mało tego, tajemnice różańcowe przeplatają się jak epizody naszego życia. Przeżywamy i rozważamy chwile radosne, jasne, bolesne i zwycięskie. Każdy może się w nich odnaleźć. W tej modlitwie uczymy się także postawy wdzięczności wobec Boga, pokuty, zaufania. Maryja szczególną opieką otacza tych, którzy wiernie modlą się różańcem.

MOWĄ

Niektórym wydaje się, że różaniec to strasznie nudna modlitwa, bo wielokrotnie trzeba powtarzać te same słowa. Tymczasem, jeśli masz przekonanie, że jedno „zdrowaś” jest jedną różą ofiarowana Maryi, to zmówionych 10 „zdrowasiek” stanowi pokaźny bukiet. Ponadto słowa te wyciszają, uspokajają, przynoszą ulgę. W ich powtarzaniu pomaga także świadomość, że jest to modlitwa na wskroś biblijna, pierwszy raz wypowiedziana przez Archanioła Gabriela. To wszystko zobowiązuje do staranności w wymawianiu każdego jej słowa.

UCZYNKIEM

Nie wystarczy samo odmawianie różańca, nawet najbardziej staranne, pobożne i wzniosłe. Po to są te rozważania tajemnic, by od Mary i Jezusa uczyć się, jak żyć, jak reagować, postępować, zachować się w przeróżnych sytuacjach. To po prostu wprowadzanie różańca w czyn, do czego bardzo często zachęca nas założycielka i patronka szkoły, św. Urszula: Kochajcie to, co Maryi jest miłe, a więc kochajcie różaniec. Nie tylko odmawiajcie różaniec słowem, ale odmawiajcie go życiem całym, wprowadzając w życie cnoty Maryi, jakie w tajemnicach różańcowych nam są przedstawione.

ZADBANIEM

Przede wszystkim zadbaj o swój różaniec. Może leży gdzieś na dnie szuflady zapomniany, wręcz zaśniedziały z bezczynności. Może, wręcz przeciwnie, masz różaniec w każdej prawie kieszonce, nosisz go jak biżuterię na palcu, nadgarstku, ale co z tego, wcale się na nim nie modlisz. Zadbaj także o to, by znaleźć czas na tę modlitwę. Różańcem można się modlić wszędzie i zawsze – w kościele, kaplicy, w pokoju, w drodze, na spacerze… Październik to taki szczególny czas, czas wspólnotowej modlitwy różańcowej. Warto przypomnieć sobie, o której godzinie moja parafia zbiera się w kościele, by razem modlić się na różańcu.

Dla porządku przypominam, że w naszym Sanktuarium w październiku zbieramy się na modlitwę różańcową codziennie o godzinie 18.00, a w czwartki o 19.00. W każdą środę najbliższego miesiąca różaniec prowadzimy my – młodzież urszulańskiej szkoły. Zapraszam wszystkich, zachęcam i czekam, by razem z Wami tworzyć wielką wspólnotę czcicieli Maryi, by razem przeżywać wielkie tajemnice wiary i uczyć się żyć nimi w codzienności.

z różańcem w ręku, w myśli, w mowie i woli s. Danuta