Celem spotkania było zainspirowanie rodziców i wychowawców do poszukiwania indywidualnych sposobów komunikacji z młodymi, tak by skutecznie wspierać ich w dojrzewaniu do życia w Prawdzie oraz ochronić przed uwikłaniem się w różnego typu uzależnienia.Pani Monika Gajda bardzo mocno akcentowała potrzebę równowagi „dwóch skrzydeł miłości” w wychowywaniu dzieci i młodzieży. Jednym z nich są wymagania, stawianie granic dziecku, a drugim afirmacja, czyli przekazywanie miłości przez czuły gest, dotyk, spojrzenie, słowo. Całe spotkanie było bardzo żywe i dynamiczne, zawierało wiele praktycznych porad, oraz przykładów z wspólnego wychowywania z mężem czworga dzieci.Po spotkaniu wiele osób skorzystało z indywidualnej rozmowy z prelegentką.

 Informacje o prelegentce, a także o prowadzonych przez p. Monikę i jej męża warsztatach oraz wydanych publikacjach można znaleźć na stronie http://www.gajdy.pl/

 A co o spotkaniu myślą sami rodzice….

 Pani Monika stanęła przed nami nie jako wszechwiedzący specjalista, lecz jako matka ze sporym doświadczeniem, wciąż szukająca sposobu na wychowywanie dzieci. Prelekcję rozpoczęło omówienie granic, które każdy młody, a później trochę starszy człowiek, musi mieć wyznaczane w życiu. Granic, których przekroczenie zawsze powinno skutkować konsekwencjami. Ustanawianie zasad bez ich przestrzegania jest bowiem pozbawione sensu, pokazuje dziecku słabość rodziców, a jak wiadomo, dzieci potrzebują silnych opiekunów.
Wymagania oraz mądrze wytyczane i respektowane granice to jedno skrzydło samolotu, którym jest rodzina i dom. Drugim takim skrzydłem jest miłość, wzajemna troska o siebie, wspólnie spędzany czas. Dojrzała miłość ma nas uszlachetniać – dorastanie dziecka jest pretekstem do naszego własnego rozwoju, staje się okazją do poznawania samych siebie.
Wychowujemy dzieci do wolności i musimy pozwolić im odlecieć, a (jak słusznie powiedziała pani Monika Gajda) rodzice często zachęcają dzieci do lotu, jednocześnie wyrywając im lotki.
Spotkanie pozostawiło wiele pytań, wiele spraw do przemyślenia, co pokazuje, jak było potrzebne.
M.S.

Poruszone zostały zagadnienia, jak mądrze kochać i stawiać wymagania naszym dzieciom. Wychowanie młodego człowieka jest dla nas rodziców dużą odpowiedzialnością. Warto korzystać z takich spotkań.
A.P.

Interesujące spotkanie,
Pani Monika wskazała:
- jak może wyglądać dojrzała miłość rodzica do dorastającego dziecka
- jak stawiać wymagania i pozwolić odczuć konsekwencje zrobienia lub niezrobienia czegoś
- jak ważne jest indywidualne traktowanie każdego dziecka ( to co sprawdza się u jednego może nie mieć racji bytu u drugiego dziecka)
- jak ważne jest stawianie granic, ale nie ograniczanie wolności.
S.C.