Okazuje się, że można. Zawodowi oszuści goszczący w auli spowodowali, że niejeden tęgi mózgowiec zaczął powątpiewać w swoją świeżo zdobytą wiedzę w czasie roku szkolnego. No bo przecież chociaż Ochlofobia brzmi znajomo, to większość obstawiających zrobiła duuuży błąd nie wybierając określenia oznaczającego lęku przed tłokiem. Wideta, immatrykulacja czy degrengolada to wiadomo, ale kto może wiedzieć, co to jest tonotron? Myślicie pewnie, że fizyk? Oooo, wcale nie.

Nauczyciele, początkowo mocno szarżujący, pod koniec zabawy wzięli się do roboty i zaciągnąwszy kredyt spłacili go, a nawet mieli lekką nadwyżkę. Jednak ostatecznie zwyciężyła klasa II LO. Ciekawe czego mieli więcej – wiedzy, intuicji, przeczucia czy szczęścia w obstawianiu prawidłowych odpowiedzi?

SB