29 maja 1939  roku odeszła znamienita, a jakże skromna osoba – Urszula Ledóchowska. Uderzała w niej niezmącona pogoda ducha.  Uśmiech i właśnie pogodę ducha uważała za szczególne i wiarygodne świadectwo  więzi z Panem Bogiem : „Tak więc zawsze wesoło, pogodnie, słonecznie, z ufnością do góry, do Boga”. Trwała w miłości, i ta miłość pozwalała jej kochać każdego człowieka.  Żyła w okresie międzywojennym, który jak wiemy z historii, był bardzo trudny dla Polaków, pomimo to nigdy nie traciła nadziei, zawsze wierzyła, że nasza ojczyzna nie zginie. Jej ogromny patriotyzm wyrażają, jakże piękne słowa, które tkwią w umysłach kolejnych pokoleń ludzkich „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki  kochamy”. Słowa te  skłaniają do refleksji, do zatrzymania się w biegu życia i zastanowienia się nad swoim postępowaniem i stosunkiem do bliźniego swego.

Dla wielu ludzi Matka Urszula stała się autorytetem, wzorem, wg którego kreują swoje życie, dla innych stała się „przyjacielem”, do którego zwracają się ze swoimi problemami, z prośbą o pomoc, gorliwie modląc się do Niej i za Nią. W naszej pamięci pozostają też inne słowa, „Kochajcie Jezusa w Sakramencie miłości!”, „Najważniejsze dobro na ziemi to świętość”, „Wpadnij do Kościoła – mówiła Matka – Pan Jezus jest sam, a ty przechodzisz obojętnie. On na Ciebie czeka”. Kiedy umarła, pewien człowiek powiedział o niej: „umarła święta”.

Jak już wspomniałem na początku była to ważna data dla Zgromadzenia  Sióstr Urszulanek SJK, którego założycielką jest właśnie Matka Urszula. Ta szczególna uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w Kaplicy Sióstr Urszulanek SJK, na której modliliśmy się w intencji do św. Urszuli, a także poleciliśmy jej nasze prośby.

Po mszy zaproszeni goście, Siostra Przełożona, Siostra Dyrektor, nauczyciele oraz uczniowie udali się do Domu Matki Założycielki, aby obejrzeć przygotowane przez panią  Annę  Sałajczyk i  uczniów klas Ia  i Ib LO przedstawienie, mające formę refleksji nad życiem św. Urszuli. Sztuka ta nosiła tytuł „Testament, czyli rzecz o świętej Urszuli” i składała się z dwóch części. W pierwszej aktorzy, grający osoby, które towarzyszyły Urszuli na drodze do świętości opowiedziały swoje wspomnienia o matce, które były jednocześnie wyrażeniem wdzięczności za ofiarowaną im miłość. Natomiast druga dotyczyła  odczytania testamentu, który podzielony był na indywidualne listy, skierowane do każdego serca bliskich jej osób. Była to chwila zadumy, a także przypomnienia pięknego życia tak, szczególnej i oddanej Chrystusowi osoby.

Natomiast wieczorem przygotowana była dla  nas niespodzianka, a  mianowicie pani Swietłana Brudz wraz z kilkoma uczniami naszej szkoły przygotowała montaż techniczno – muzyczny, koncert „na wodzie” -  nad pniewskim jeziorem. Koncert wszystkim bardzo się podobał. 

Podziw wzbudziła efektowna oprawa techniczna, muzyka oraz pokaz sztucznych ogni na wodzie. Myślę, że takie nietypowe spotkanie z muzyką miało między innymi skłonić nas do refleksji i przemyśleń, a także doświadczyć nam rozrywki i wrażeń.

Autor: Łukasz Kurowski, kl. IA LO

FOTOALBUM - 29 maja 2007