To jest strona archiwalna - aby przejść do aktualnej wersji, kliknij tu: urszulanki.szkola.pl
2017/18
10 października 2017 r. w pniewskim parku przy Liceum Ogólnokształcącym odbyły się biegi przełajowe dzieci i młodzieży szkolnej. Naszą szkołę reprezentowali gimnazjaliści w składzie: Dominika Marcinkowska, Kamila Szukała, Dawid Piechota i Alicja Jakóbczyk oraz młodzież pierwszych klas licealnych: Adrianna Dobroń, Danylo Polishchuk, Kuba Semkło i maturzysta Paweł Hanusiak.
W ubiegły wtorek pojechaliśmy wraz z naszą wychowawczynią oraz panią Marią Stępień i panią Heleną Staśkiewicz na wycieczkę klasową. Najpierw była chwila czasu wolnego na małe co nieco i/lub małe zakupy w jednej z poznańskich galerii, a potem obejrzeliśmy fascynujący brytyjsko-polski film w reżyserii Doroty Kobieli i Hugh Welchmana pt, „Twój Vincent”. Film ten animowany jest techniką malarską i opowiada o tytułowym bohaterze, szczegółach jego życia i pasji.
We wtorek 10 października grupa uczniów uczących się języka hiszpańskiego miała okazję uczestniczyć w Festiwalu Kultury Hiszpańskojęzycznej¿ Que pasa? w Poznaniu, a dokładniej na znanym Uniwersytecie Ekonomicznym.
Zaczęło się od alarmu pożarowego. Pomimo deszczu uczniowie, nauczyciele i pracownicy szkoły wzorowo stawili się w miejscu zbiórki. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Jeszcze tego samego dnia (5 października) odbyło się kolejne spotkanie ze strażakami. Tym razem nie były to ćwiczenia przeciwpożarowe.
Początek roku szkolnego to dla wielu spośród uczniów naszej szkoły także czas zaangażowania się na nowo w działalność szkolnego wolontariatu. W poniedziałek 09 października Wolontariusze (i nie tylko) podczas wspólnej modlitwy w kaplicy św. Anieli powierzali osoby do których są posłani a także siebie samych opiece i wstawiennictwu Matki Bożej.
Maluję, bo jestem sama. Siebie znam najlepiej. – powiedziała o sobie Frida Kahlo. My mieliśmy okazję poznać tę niezwykłą malarkę poprzez oglądanie jej niepowtarzalnej sztuki.
Dnia 4 października 2017 roku klasy drugie liceum razem ze swoimi wychowawczyniami oraz s. Bogusławą, p. Raczkowską i p. Stępień udały się do Poznania, do Centrum Kultury Zamek na wystawę Frida Kahlo & Diego Rivera. Polski kontekst. W Zamku poza dziełami tytułowych artystów zobaczyliśmy również prace Bereniki Kolko – fotografki, która była przyjaciółką Fridy oraz Fanny Rabel – uczennicy Fridy i współpracownicy Diega.
Obrazy wywołały w nas najróżniejsze emocje, od zniesmaczenia, poprzez znużenie, do zachwytu.
Noc Naukowców to niezwykle ciekawe przedsięwzięcie organizowane przez wiele polskich uniwersytetów. Pomysł na naukę w niekonwencjonalny sposób co roku przykuwa uwagę wielu tysięcy młodych ludzi, którzy głodni wiedzy na kilka godzin mogą zamienić się w naukowców.
My również w miniony piątek 29 września wybraliśmy się na Morawsko, gdzie znajduje się Kampus Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tam wzięliśmy udział w licznych wykładach, pokazach i warsztatach z różnych, niezwykle ciekawych dziedzin. Na wydziale biologii poczuliśmy się niczym bohaterowie serialu CSI: Kryminalne Zagadki Miami, gdyż poznaliśmy techniki zabezpieczenia i zbierania śladów, a także poznaliśmy właściwości glonów jako źródła młodości.
Z kolei na wydziale chemii spróbowaliśmy pysznych lodów azotowych, a potem wzięliśmy udział w pokazie pirotechnicznym. Jednak tak naprawdę żadne słowa nie oddadzą tego co widzieliśmy.
Swoje podziękowania za niezapomniane chwile w gronie prawdziwych naukowców kierujemy na ręce organizatorów Nocy Naukowców oraz naszych wspaniałych nauczycieli pani Iwony Rypińskiej, pani Beaty Budaj-Głuchy oraz s. Aleksandry Sołtysiak.
ŁukaSZ
Czas w szkole mija bardzo szybko. Dopiero co usłyszeliśmy pierwszy dzwonek, a tu już trzeba zabierać się do pracy. W końcu 3 tygodnie to mało czasu, żeby porządnie kogoś przywitać... Z tego powodu wrzesień był dla klasy IIa (która była organizatorem powitania klas pierwszych) bardzo pracowity.
Jak spędzić niedzielny wieczór?
Wiek XIX. Rosyjskie konwenanse społeczne, które otulają duszę i… kobieta, która rzuca wyzwanie przeznaczeniu. Słowa te niech stanowią prolog do historii, którą chcę Wam opowiedzieć, a którą przeżyliśmy my (humaniści i nie humaniści) 1 października.
Głodni kultury wysokiej, pod opieką pani Ewy Genge-Korpik, wybraliśmy się na balet w trzech aktach pt. Anna Karenina. Elegancko ubrani, powitani przez dwa dostojne lwy, przekroczyliśmy próg Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu. O godzinie 18. pełni wygórowanych oczekiwań zasiedliśmy na widowni, a że czytaliśmy Annę Kareninę i obejrzeliśmy wcześniej najnowszą ekranizację powieści Lwa Tołstoja, byliśmy niezwykle wymagającymi widzami.
W środowe popołudnie, pełni energii i dotlenieni po biegowych zajęciach wychowania fizycznego na dworze wsiedliśmy do busa, który sprawnie omijał kilometrowe korki na drodze prowadzące do Poznania. Film o 12-letniej Julii, która po opuszczeniu internatu, jest zmuszona zostać u niezbyt lubianej i miłej cioci, gdyż rodzice o niej zapomnieli i nie kupili biletu do domu… był z początku mało interesującą propozycją. Jednak kiedy pojawia się wątek włamania, kradzieży cennych przedmiotów i planów miasta, przestępstwa i porwania, sprawa staje się coraz bardziej ciekawa i zagadkowa-zwłaszcza dla chłopięcej części klasy.