Wydrukuj tę stronę

O Józiu, któremu chcieliśmy zaśpiewać

O Józiu, któremu chcieliśmy zaśpiewać

Można nie pomagać, gdyż można znaleźć wiele racjonalnych argumentów,
aby nie pomagać. To przecież nic nie zmieni. Nadal będą głodni, chorzy,
cierpiący, potrzebujący. Lepiej jednak zgrzeszyć nadmiarem dobroci
i naiwności, niż nadmiarem kalkulacji i nieufności.
O. FABIAN KALBACH

Józio to zaledwie 8-miesieczny pacjent oddziału onkologicznego w Poznaniu, który połowę swojego życia walczy z chorobą nowotworową. Od 18 sierpnia na stałe przebywa w szpitalu, oglądając świat z okien izolatki. To dziecko niezwykle wyczekiwane, któremu niestety szybko przyszło stoczyć bój o życie. Wiedzieliśmy o nim niewiele, ale to wystarczyło nam, by dla niego zaśpiewać. I choć koncert pozbawiony był biletów wstępu, fantów i loterii, dzięki wsparciu pracowników Nadleśnictwa Międzychód oraz ludzi, którym nie jest obojętny los chorego dziecka, w godzinę uzbieraliśmy 4.050zł. Wszystkim ofiarodawcom w imieniu Józia i jego rodziców z serca dziękujemy.

Przygotowany koncert był naprawdę magiczny. Na scenie zaprezentowali się uczniowie naszej szkoły, których na pozór różni wiele: są bowiem uczniami gimnazjum lub liceum, mają obywatelstwo polskie lub ukraińskie, są uczniami szkół muzycznych lub śpiewają w domowym zaciszu. To co naprawdę ich połączyło to miłość do muzyki i dobre serce. Przy fortepianie wykonawcom towarzyszył utalentowany muzyk, społecznik i przyjaciel naszej szkoły – pan Szymon Krawczyk.

O wyjątkowość chwili zadbali niezwykli soliści: Aleksandra Frańska, Weronika Łuczak, Maja Krzewina, Józef Maćkowiak, Viktoria Voloshyna, Zuzanna Domasik, 5-letnia Julia Korpik oraz utalentowani muzycy: Marceli Jabłoński, Robert Prętkiewicz i zespół Last Riot w składzie: Cezary Malinowski, Jakub Malinowski, Daniel Kotyński i Jakub Borkiewicz. Dziękujemy również ekipie technicznej: Pawłowi Hanusiakowi, Mateuszowi Przybyłowi oraz klasie Ia liceum, która wsparła akcję nie tylko w sposób finansowy.

Ewa Genge-Korpik

 

 

 

 

 

 

Tagi