Po rozgrzewce na śniegu czekało na nas kilka zabawy ruchowych. Przeciągaliśmy linę, lepiliśmy ze śniegu figury przedstawiające symbole każdego z nas i wydeptywaliśmy słowa w śniegu. Moim ulubionym elementem tych nietypowych zajęć była bitwa na śnieżki. Wiele osób wróciło do szkoły w przemoczonych ubraniach i śniegiem za koszulą, ale jestem pewna, że nikt nie żałuje tej świetnej lekcji. Była to niepowtarzalna okazja, aby przypomnieć sobie zabawy z dzieciństwa i na wyrównanie rachunków z kumplami :-). Mam wielką nadzieję, że za rok pogoda dopisze i będziemy mogli powtórzyć tę spektakularną lekcję.
Maja Krzewina klasa 1ag