W skrócie, musical Skrzypek na dachu z 1964 roku to urzekająca w swej prostocie historia żydowskiej rodziny mleczarza Tewje, który dzięki pomocy swatki chce dobrze wydać za mąż swoje trzy córki. Jednak dzieci to nie jedyny powód rozterek ubogiego mleczarza. Tewje staje się świadkiem upadania jakże ważnej dla niego tradycji, która nie wytrzymuje konfrontacji ze światem współczesnym.
Niezapomniane melodie, połączenie komizmu i tragizmu, humoru z patosem, codziennego życia z tradycją powodują, że ten musical można oglądać jako uniwersalną opowieść o życiu. A kiedy dołączymy do tego elementy tańca, stroje i magię, którą rozsiewają na scenie aktorzy, otrzymamy obraz małego żydowskiego miasteczka.
Jednym słowem…w Anatewce można się zakochać.
Ewa Genge-Korpik