Elegancko ubrani udaliśmy się do restauracji „Zacisze”. Zabawa zaczęła się krótkim wstępem i przepysznym jedzeniem. Kiedy zaś napełniliśmy nasze brzuchy, wyszliśmy na parkiet. Tańce, śmiechy, znakomite jedzenie oraz nowo poznane osoby towarzyszące naszych szkolnych koleżanek i kolegów zaowocowały świetną zabawą. Impreza szybko się rozkręciła i nawet nie zauważaliśmy upływu czasu. Dzięki mnóstwu zdjęć i wspaniałym wspomnieniom na długo zapamiętamy nasze połowinki.