Wydrukuj tę stronę

Drugoklasiści nabywają wojskowe doświadczenia

Dnia 25 września 2010 roku klasy drugie pod opieką Pana Stanisława Piechoty i Siostry Anny Mańczak udały się na poligon wojskowy w Wędrzynie.   

Kiedy po półtora godzinnej podróży zajechaliśmy na miejsce zostaliśmy serdecznie powitani przez Pana Porucznika Marcina Strzeleckiego, który na czas naszego pobytu na terenie ćwiczeń dowodził naszą grupą.

 

Początek wojskowej przygody rozpoczął się od apelu, na którym zostaliśmy krótko zapoznani z regulaminem obowiązującym na poligonie oraz podzielono nas na czteroosobowe grupy. Każda z grup była przydzielona do jednego z dziesięciu stanowisk, na którym czekali na nas wytypowani wcześniej przez Pana Porucznika żołnierze. Żołnierze z entuzjazmem i cierpliwością pokazywali nam jak dokładnie wykonywać poszczególne zadania. Każde pojedyncze ćwiczenie poprzedzała i kończyła zbiórka grupy. Po upływie 15 minut na komendę „zmiana grup” przechodziliśmy do kolejnego punktu poszczególnych zadań. Zakres doświadczeń, jaki nabywaliśmy, był bardzo zróżnicowany i dotyczył m. in. strzelania w wyznaczone tarcze, zapoznania się z teorią i praktyką dotyczącą pierwszej pomocy, składania i rozkładania broni, szybkiego odczytywania i obliczania rzeczywistej odległości na podstawie mapy i jej skali, rzutu granatem czy też orientacji w terenie za pomocą azymutów.

 

Opisane ćwiczenia były pierwszym etapem szkolnej edukacji wojskowej. Po 15 minutowej przerwie ponownie zebraliśmy się na zbiórce. Omówiony został na niej drugi etap, dotyczący zapoznania się z pojazdami wojskowymi, różnorodną bronią oraz sprzętem, którym posługują się wyspecjalizowani w tym żołnierze. Wszyscy byli zafascynowani, a każdy z uczestników miał możliwość zobaczenia wojskowego hamera, quada, a nawet rosomaka. Drugi etap zakończony został krótkim pokazem i prezentacją możliwości sprzętowych pojazdów oraz zbiórką i udaniem się na grilla i krótkim odpoczynkiem. Na sam koniec każdy uczeń otrzymał dyplom uczestnictwa, po czym pożegnaliśmy Pana Porucznika Marcina i udaliśmy się w drogę powrotną.

 

Każdy z nas był zmęczony, ale myślę, że również jak ja zadowolony z możliwości odwiedzenia jednostki wojskowej w Wędrzynie. Ćwiczenia, które wykonywaliśmy były bardzo praktyczne i z pewnością nie raz przydadzą nam się w przyszłości.

 

Dziękujemy Panu Piechocie i Siostrze Mańczak za zorganizowanie wyjazdu i możliwość oderwania się od codziennej teorii szkolnej. Jak mówią praktyka czyni mistrza, a oceny, które otrzymaliśmy podczas ćwiczeń świadczą, iż bardzo dobrze przyswoiliśmy ten praktyczny materiał.
Agata Osses, II TGH